2 gru 2013

chapter second.

Otworzyłam powoli oczy i zatrzepotałam delikatnie powiekami próbując przyzwyczaić się do światła. Ramiona Louisa ciasno oplatały moją talię, a jego klatka piersiowa unosiła się w miarowym oddechu. Złapałam go za przegub dłoni i delikatnie odciągnęłam ją od mojego ciała. Następnie delikatnie zsunęłam się z łóżka i na palcach poszłam do łazienki. Dotyk zimnych płytek otrzeźwił mnie, dlatego szybko włączyłam gorącą wodę pod prysznicem i zdjęłam piżamę. Spływające krople delikatnie rozluźniały moje mięśnie, wzięłam do rąk mój ulubiony, czekoladowy żel pod prysznic i się nim namydliłam, następnie spłukałam całe ciało i wyszłam spod prysznica. Wytarłam się i zawinęłam ręcznik dookoła ciała, po czym zaczęłam się szykować, rozczesałam włosy i związałam je w kucyka, po czym potuszowałam rzęsy i zrobiłam eye-linerem cienką kreskę na powiece. Umyłam jeszcze zęby, spryskałam się perfumami i ubrałam bieliznę. Kiedy wyszłam z łazienki Louis już nie spał.
- Dzień Dobry, jak ci się spało ? - Uśmiechnęłam się do niego.
- Dobrze, a tobie ? - Tomlinson odwzajemnił uśmiech i wstał z łóżka.
- Um... ciepło mi było - zaczęłam się ubierać. Wciągnęłam na pupę jeansy i założyłam botki, po czym stanęłam przed szafą szukając swetra, nagle poczułam, jak Lou oplata mnie w pasie. Na mojej skórze momentalnie pojawiła się gęsia skórka, a w brzuchu przysłowiowe motyle. Chwyciłam pierwszy, lepszy sweterek i szybko go na siebie wciągnęłam i spakowałam do torebki potrzebne rzeczy. - Lecę na zakupy świąteczne, zobaczymy się jak wrócę.
- Jedziemy za godzinę na próbę, a potem idziemy do klubu, może wpadniesz ? - Znowu się do mnie uśmiechnął, a ja wewnętrznie zemdlałam.
- Jasne, to pa - cmoknęłam go w policzek i szybko wybiegłam z mieszkania, jakby coś się paliło, kiedy już byłam na zewnątrz zadzwoniłam po Jamiego. Powolnym krokiem udałam się do Starbucksa, gdzie kupiłam kawę, po czym podeszłam do auta mojego przyjaciela.
- Cześć piękna - otworzył okno.
- Hej przystojniaku - puściłam mu oczko i wsiadłam do jego Jaguara.
- Jak tam twój chłopak ? - Widziałam, jak linia jego szczęki się napięła, a ja westchnęłam.
- Jamie to praca - wymamrotałam.
- A on o tym wie ?
- Jezu Jamie ! - Mój żołądek obrócił się cztery razy na samą myśl, że mogłabym się podobać Louisowi.
- Mhm - zaparkował niedaleko Harrodsa.
- Idziesz ze mną ? - uniosłam brew i chwyciłam za klamkę.
- Nie - pokręcił głową. Zadzwoń, to po ciebie przyjadę.
- Okej, cokolwiek - wysiadłam szybko i weszłam do środka. Świąteczne szaleństwo zakupów czas zacząć.

~*~

Wtaszczyłam torby do mieszkania i odetchnęłam, po czym poszłam do naszej kuchni, aby napić się mojego ulubionego soku z porzeczki.
- Hej Nicole. - Na dźwięk głosu Zayna, podskoczyłam.
- Boże, nie strasz - przyłożyłam dłoń do serca. - Co tu robisz ? W sensie, nie powinieneś być na próbie ?
- Mam trochę gardło chore - po raz pierwszy się do mnie uśmiecha, a ja odnoszę dziwne wrażenie, że zmienił co do mnie zdanie. Postanawiam się go spytać.
- Czemu jesteś taki miły ? - unoszę brew.
- Ponieważ dotarło do mnie, że nie jesteś jak Eleanor, która ciągle latała za Louisem i siedziała na jego kasie, a oprócz tego ubzdurała sobie, że poza życiem publicznym są razem. Z tobą jest inaczej, nie wtrącasz się, a zresztą Lou cię chyba lubi trochę bardzo - na te słowa zakrztusiłam się sokiem. Zayn popatrzył na mnie troskliwie i poklepał po plecach. - Z tego z widzę ty go też lubisz - w tym momencie otworzyłam usta ze zdumienia.
- J-jak ? - wyjąkałam.
- Jak się domyśliłem ? Jestem dobrym obserwatorem - zaśmiał się. - Dobra, zacznij się zbierać do klubu, pojedziemy razem - skinęłam tylko głową i pobiegłam do pokoju 

________________

OMYGY.
Jest w końcu kolejny rozdział.
SO SORRY, że tak późno.
Następny POWINIEN BYĆ w weekend. 
Nie obiecuje :))
PISZCIE W KOMENTARZACH KOGO INFORMOWAĆ !

15 komentarzy:

  1. Anonimowy12/02/2013

    super, czekam na kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy12/02/2013

    Szkoda tylko, że taki krótki ;c
    Czekam na następny ; )
    Pozdrawiam
    @Glodny_Nialler

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy12/03/2013

    Króciutki,ehh szkoda bo tak fajnie sie to czyta ^^
    Wg jak zobaczyłam ze jest nowy rozdział to moja reakcja wyglądała tak "ooo jezu!!!! :O" *dziwny taniec szcześcia (który trwał jakieś hmm.10 minut?* wiem jestem trochę dziwna, nie przejmuj sie (:
    Fajnie,że Zayn ją wreszcie zaakceptował, nie moge sie doczekac następnego rozdziału jestem choolernie ciekawa co sie wydarzy w klubie i czy wg cos sie wydarzy hihi :D
    Dodawaj szybciutko następny, bo to co tu piszesz jesy cudooowne ;) x

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dobrze, że Zayn ją zaakceptował! :D ten poranek! ;3 Coś czuje, że to będzie jedno z moich ulub. Ff. ;D
    Pozdrawiam i czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Awwww *_*
    Awwww *_*
    Awwww *_*
    Nie wiem, co innego wykrztusić
    Awwww *_*
    Awwww *_*
    Awwww *_*
    CHCĘ KOLEJNY JAK NAJSZYBCIEJ *O*
    Tylko ciut dłuższy, bo za szybko się czyta :))

    @Domi_Badstuber

    OdpowiedzUsuń
  6. uuu ^ ^ chcę być informowana @bernycarrot

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka diametralna zmiana Zayna! Ale to chyba dobrze :) Tylko jedno mnie zastanawia.. Louis nie wie, że Nicole tylko udaje jego dziewczynę? Odniosłam takie wrażenie po przeanalizowaniu rozmowy dziewczyny z Jamie'm. No nic, czekam na rozdział następny, mam nadzieję, że będziesz mnie informować - tt: estasoledad13 Zapraszam też do siebie {barwy-milosci.blogspot.com}

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy12/05/2013

    W jakim sensie ona jest jego udawaną dziewczyną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sensie, że publicznie się obściskują, etc.

      Usuń
  9. Cudownie, szybko nadrobiłam zaległości bo dopiero znalazłam Twojego bloga! Mam nadzieje że Lou przejrzy na oczy i zacznie serio traktować na powaznie! Też piszę o Lou i jego udawanej dziewczynie, ale jest nią Eleanor:) Czekam na nowego posta, mogłabyś mnie informować? + dodam do obserwowanych (hello-eleanor.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy12/05/2013

    Awwwwww ♡♡♡♡♡♡ kocham

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy12/09/2013

    Super Super i jeszcze raz Super. Opowiadanie strasznie mi sie podoba. Czekam na wiecej :D Pozdrawiam i zycze weny :* Jula

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy12/21/2013

    masz na glownym Zayna...wiec nie rozumiem o coc chodzi z Lou....-magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż, szablony jak i koncepcje bloga ulegają zmianie.

      Usuń
  13. Mmmmmmmmm <3 Kocham, czekam na 4 :> Dzięki za podesłanie mi linka, bo bym przegapiła takiego sdfhjkrdjhgvc bloga :*

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K